aaa4
Żółtodziób
Dołączył: 15 Cze 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:26, 15 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Ruark zszedł po nią do kajuty, by zaprowadzić ją do domu. Przez czoło
przebiegła mu drobna zmarszczka, gdy zobaczył, że trzeci raz w krótkim
odstępie czasu myje ręce. Wciąż jeszcze między nimi panowała obcość.
Nawet ze sobą nie rozmawiali. Wymieniali co prawda uprzejme zwroty przy
okazji każdego spotkania, ale nie rozmawiali, nie nawiązali kontaktu. Cóż,
on będzie musiał być stroną, która przejmie inicjatywę. Może gdy odzyska
dziecko, powrót do normalnego życia nastąpi szybko.
Czuła, jak jego silne ramię podtrzymuje ją, gdy wchodzili przez próg
Halford Hall. Była mu za to wdzięczna, gdyż kolana drżały pod nią od chwili,
gdy opuścili okręt. Cały hol był wypełniony kremowymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|